Navigation

    Ave Ziomalu

    • Register
    • Login
    • Search
    • Categories
    • Recent
    • Tags
    • Popular
    • Users
    • Groups

    Popularne Tematy

    • A

      Przepowiednie - NWO/szczepionki/Bliski Wschód/żywność

    • Niszczenie modelu rodziny

    • Zablokowany kanał sueski

    • Wojna Rosja ws.Ukraina,USA i reszta świata.

    • Maseczki w Polsce

    Użytkownicy Online

    E
    J

    Co wpierdzielamy w święta ?

    Dietowo
    11
    16
    98
    Loading More Posts
    • Oldest to Newest
    • Newest to Oldest
    • Most Votes
    Reply
    • Reply as topic
    Log in to reply
    This topic has been deleted. Only users with topic management privileges can see it.
    • baku
      baku last edited by

      Co będziecie jeść w święta ?

      1 Reply Last reply Reply Quote 0
      • K
        Kornela last edited by

        U mnie w planach domowej roboty wędzony boczek i szynka 😄 Słodyczy, ciast nie lubię, ale pewnie wlecą jakieś pierogi itp, u mnie gluten = migrena gwarantowana 😂 😂

        1 Reply Last reply Reply Quote 0
        • A
          Aurelka last edited by Aurelka

          u mnie ciast jako takich tez nie rodzina bedzie jesc sernik ja nie jadam deserow moze uda się nie wyjsc z keto?

          1 Reply Last reply Reply Quote 0
          • N
            Nahtalie last edited by

            To zależy wigilia niby bez mięsa ale co rusz wszędzie jakieś mięsne wstawki typu barszczyk na boczku, sałatka ze śledzia, może krewetki, oczywiście karpik musi być

            1 Reply Last reply Reply Quote 0
            • baku
              baku last edited by

              Ale wczoraj łososia się nażarłem 🙂
              Co najlepsze po jedzeniu wszystko git. Przyszedł czas na deser i BANG jak mi się spać zachciało po nim 🙂

              1 Reply Last reply Reply Quote 0
              • undefined
                last edited by

                Wczoraj się zarzekałem, że będę twardy jak chleb z biedronki i nie wylecę z keto, poza tym nie chcę walczyć z histaminą i dzisiaj brat postawił 2kg własnoręcznie robionego sushi i poległem... Jak widzę sushi to oczy mi się robią"jak 5zł" i jest po mnie :D.

                A 1 Reply Last reply Reply Quote 2
                • A
                  Anna @Guest last edited by

                  @Dawid-Int Twardy jak chleb z biedry :D. Ja poległam przy serniku. Ciężki i wilgotny,
                  żadne tam keto galaretki ze wspomnieniem o twarogu 🙂

                  1 Reply Last reply Reply Quote 1
                  • ?
                    A Former User last edited by

                    Ja popłynęłam... Zjadłam barszcz, mak z bakaliami, smażony boczek, wypiłam mocną kawę no i miałam anxiety, wyjebało mi histaminę, wyskoczyło mi kilka syfów i mam wysypkę XD Ale jak to mawia klasyk: ,,jakie są walory jazdy bez trzymanki? Kozackie wieczory i bolesne poranki" 😛

                    A 1 Reply Last reply Reply Quote 2
                    • A
                      Anna @Guest last edited by

                      @Ziomala No anxiety też przyszło... Ale jakoś się ogarnęłam, bo jeszcze miałam wyjść do znajomych.
                      Po prostu przestałam już jeść 🙂

                      1 Reply Last reply Reply Quote 0
                      • Mania
                        Mania last edited by

                        Wszystko, ale najbardziej to karkówka pieczona z ćwikłom. 😍😍😍

                        1 Reply Last reply Reply Quote 2
                        • M
                          Marcin last edited by

                          Pierogi, karp smażony, ryba po grecku, bigos z grzybem i śliwką, barszcz czerwony do popicia, na deser piernik własnej roboty. Żyje.

                          1 Reply Last reply Reply Quote 1
                          • baku
                            baku last edited by

                            A dzisiaj była 🦆 !!
                            Nie ma jak to polskie jedzonko. Delektujemy się ile sił przed powrotem na wyspy 🙂

                            1 Reply Last reply Reply Quote 0
                            • wiegul
                              wiegul last edited by

                              pieczeń z udźca wołowego na czosnku i cebulce, mocno wzmocnionego masłem klarowanym.

                              1 Reply Last reply Reply Quote 0
                              • M
                                Marcin last edited by

                                Dzisiaj był jeszcze łosoś atlantycki. Ciekawostka. Mam sierściucha który wczoraj zajadał się karpiem. Zjadł go naprawdę sporo. Dzisiaj dawałem mu łososia i nie chciał a 15 minut pózniej dawałem mu morszczuka mrożonego (min. 90% glazury) i zjadł też sporo.

                                1 Reply Last reply Reply Quote 1
                                • A
                                  Anna last edited by

                                  Wczoraj jadłam nawet pierniki w czekoladzie, które myślałam, że nie lubię (chyba kilogram zjadłam). Ale to taka reakcja na GAPS - od dwóch miesięcy mam restrykcyjną dietę, 2 etapy wprowadzające. Może się znudzić wywar do każdego posiłku... I ciągła myślówa, co można, a co nie. Chyba wrócę do cheat day raz na tydzień, żeby nie oszaleć...

                                  1 Reply Last reply Reply Quote 1
                                  • monia
                                    monia last edited by

                                    Jadłam i piłam wszystko co się dało przez tydzień teraz umieram !7 kilo na plus łoczy łopuchniete brzuch jak balon reszty mi się nie chce opisywać ogólnie masakra a na karni byłam ponad rok a wcześniej rok na Keto zgubiłam 20 kilo i ozdrowialam dziś jest po świętach rece się trzęsą cukier skacze głodna jak wilk ... kara musi być wiem ale jak długo jeszcze to potrwa zanim wrócę do normalności omg ? Nigdy więcej

                                    1 Reply Last reply Reply Quote 0
                                    • 1 / 1
                                    • First post
                                      Last post