Popularne Tematy
Użytkownicy Online
Weganie w UK pod ochroną :)))
-
Sąd pracy w Norwich orzekł, że etyczny weganizm jest wyznaniem filozoficznym i powinien być chroniony przez prawo tak samo, jak wyznania religijne.
No czyli jak tu sami zauważamy, weganizm to religia..
-
To była tylko kwestia czasu...
-
Rezerwat niech im otworzą
-
Spodziewajcie się ze to będzie postępować.
-
Czyli filmy Palmy beda niedlugo traktowane na rowni rasizmem, homofobia i inna mowa nienawisci. O zgrozo. Usuna nam forum.
-
A może Ci od kalnendarza majów mieli właśnie na myśli postępujący weganizm?
-
@Kata Do podobnych wniosków dochodziłam jakiś czas temu.
Liczę na to, że u nas te zmiany następują w innym tempie. I że czynnik ludzki jest nieobliczalny.
Może wiara w Boga pozwala mi mieć większą wiarę w nieznane scenariusze.Na co liczę w praktyce? Na muzułmanów. W Europie to najbardziej żywotna grupa, nad którą wszyscy się zresztą trzęsą,
w myśl nowej i wspaniałej polityki.
A ich nie obchodzi zielona rewolucja, tylko ich religia.
Mają swoje zasady w łóżku i na talerzu. Nawet jeśli w wyszukiwarce wyskakuje mi, że można być
muzułmaninem i weganinem, to wiem, że jest to margines. Dlaczego? Dlatego, że nikt nie jest w Europie
tak płodny. Jedzą halal, co nie tylko oznacza uboj rytualny, ale i jedzenie wolne od GMO.Tak więc widząc, w jakim idzie to kierunku, ta ochrona wyznaniowa, która w ciekawy sposób wyklucza chrześcijan,
a obejmuje co bądź... To liczę że ich własna broń - architektów nowego wspaniałego świata, której jednym z elementów
jest multikultj obróci się przeciwko nim. Kto od miecza wojuje...
No ale jak będzie, nie wie nikt. Zwłaszcza, że zaczyna się na świecie kotłować... -
Tu artykuł omawiający przypadki wegan muzułmanów - potwierdza, to, o czym wcześniej pisałam.
Wyszukiwarka swoje, próbuje cię zaczarować, a życie swoje.
Przestajesz jeść mięso w islamie, uważają cię za apostatę.
Na całym świecie jest ilu? 10 000 wegan muzułmanów (zarejestrowanych w specjalnym ruchu).Nie wątpię, że będą próbować zdobywać ten teren na różne możliwe sposoby.
Ale też nie wątpię, że ich opór i zdecydowanie nijak się mają do europejskiego sflaczenia.To w dużej mierze dzięki muzułmańskim i chrześcijańskim rodzinom w GB zrezygnowano z zajęć LGBT w szkołach. (80 % uczniów zostawała w domu, jeśli dobrze pamiętam)
Więc czynnik ludzki to otwarta sprawa. -
Tak w ogóle jest to artykuł o święcie ofiarnym w islamie - owca, koza albo krowa dla potrzebujących.
A przy okazji o wege muzułmanach i jak próbują to święto obejść. -
Wege są pod ochroną bo to aktualnie wymierający gatunek
-
Wyznanie filozoficzne też mi coś. Zwykła moda i kilka pozbieranych faktów, półprawd i mitów. Jakieś założenia tej filozofii? Jakieś konkrety? Sysem filozoficzny to poważna rzecz. Ale cóż widocznie teraz każdy mozę sobie stworzyć wyznanie filozoficzne.
Muzułmanie to odziellna historia ale multikulturowość jest potrzebna i to jest rzecz pozytywna tylko jak zwykle urzędnicy i działacze przegieli w drugą stronę i teraz mamy patologię. -
@baku @Dawid-Int Powinniście połączyć siły i stworzyć rezerwat dla wymierającego gatunku... Na dobry początek wystarczy kawałek trawnika
-
@robertrobson Nie wiem, czy jest cokolwiek dobrego w manipulacji i to całymi narodami, społeczeństwami. I tak się jakoś składa, że multi kulti działa
w jedną stronę. W krajach arabskich za wjeżdżanie ze swoją kulturą i obyczajami grozi śmierć.Kundera wyczuł temat już w '89 i świetnie to opisuje w "Niewiedzy", gdzie po upadku komunizmu zamiast plakatów promujących klasę robotniczą, ni z gruchy
ni z pietruchy na ulicach Pragi i innych czeskich miast zaczęły się pojawiać reklamy dwóch ściśniętych dłoni - białej i czarnej.
A zauważ, że były to czasy, kiedy większość ludzi nie widziała tam czarnego na oczy. I jeszcze długo miała nie zobaczyć. -
Takiej wersji transhumanizmu z dietą wegańską w tle nawet by się Aldous Houxley nie powstydził. W jego powieści "Nowy wspaniały świat" manipuluje się ludźmi, by nie mieli wyższych potrzeb i celowo obniża się ich poziom umysłowy, dostosowując go do minimalnych wymagań społeczeństwa konsumpcyjnego. Tani wege robotnik jedzący soję GMO i miska ryżu to chyba wizja diety przyszłości. Mięso, pyszny stek, rosołek, rybka dla bogatych. A dla ekologicznej biedoty kartofle, por, seler i inne badziewie. A oszczędności nie dla elit skoro mają po 10 domów i kilka samochodów.
-
@Dorota Do kompletu "'84" Orwella z jego Wielkim Bratem. Pamiętam, jak to czytałam w liceum z oczami jak 5 zł.
Może wrzucisz swojego posta do "Książki, które warto przeczytać". Na czasie... -
@Anna Orwell wydał książkę chyba w 1949 roku. I z tego, co pamiętam w jego wizji przyszłości ludzie fatalnie się żywili a główny bohater staro wyglądał i chorował z powodu diety. Zupełnie jak teraz bywa. Dieta pomaga w manipulacji społeczeństwem.
-
@Dawid-Int parsknełam takim śmiechem czytając twój komentarz, że aż mam wyrzuty sumienia. XD