Mleko prezentowane przez porządnego hodowcę
-
Obejrzałem i cieszę się, że są jeszcze tacy rolnicy i mam nadzieję, że będzie ich coraz więcej.
A prawodawstwu sprzyjającemu koncernom mówmy jasne i zdecydowane nie nie. A czemu prawodawstwu? bo to ono* zdecydowało że w sklepach mamy kiepskie wyjałowione mleko.
W filmie oczywiście opowiada o swojej produkcji i różnicach w mleku łącze z badaniem jakie przeprowadził.
Aha, ciekawym pomysłem byłoby np. mleko na abonament, czy jak to zwał. umowa z rolnikiem np na rok po 4l tygodniowo. To już oczywiście pomysł ode mnie, bo z tego co wiem dla takiego rolnika też są ważne stabilne odbiory by towar się nie psuł i schodził równolegle do produkcji, w końcu krótki okres trwałości.
Aha2 YT podrzucił mi dziś rano. Zdziwiłem się i myślałem że to przez Kasię i kanały dietetyczne, ale nie, patrze na koszulkę potem na kanał i już wiem czemuNo ale film godny polecenia.
Aha3 zdaję sobie sprawę, że nie hoduje super czysto, bo kukurydza a nie sama trawka, ale myślę że i tak całkiem nieźle dba o jakość i o krówki, więc nie najgorszy kompromis, między jakością a opłacalnością. A należy tez pamiętać, że po zawyżeniu kosztów, zasięg konsumentów zmniejszyłby się jeszcze bardziej. A chyba kazdemu zależy, by tacy rolnicy nie wymarli, by było miejsce, dla nich, na rynku.*prawo nie bierze się oczywiście z kosmosu, i nie jest to na ten temat.
-
@wiegul tak, takie umowy już u nas na Karaibach funkcjonują. Albo bierzesz co tydzień i mówisz ile albo się pocałuj w nos, bo na zaraz to nikt nie ma
-
Wczoraj byłem po 25l. Poprzednio dwa tygodnie temu po 20l.
Mam 30mil w jedną stronę po mleko, to nie bardzo mi się widzi jeżdżenie po cztery czy pięć litrow. Bo dwa razy w tygodniu bym jeździł. A i darmowego samochodu nie mam. A mleczko u tego rolnika jest zawsze, bo ma sporą farmę. Można kupić sobie litr czy dwa w butelki prosto z maszyny.
Więc sok z krowy jest świeży a krowy biegają po prawdziwej trawie zrywając sobie ile chcą, mają przyjaźnie w stadzie.Takie farmy jeszcze bywają.
Krowa zrywa trawę przez osiem godzin na dobę, 8godzin przeżuwa trawę. I osiem godzin śpi. Zapierdziela na trzy pełne zmiany