Popularne Tematy
Użytkownicy Online
Wnuki będą weganami ?
-
No ciekawe jak wnuki mają być wege..
Ci to mają chore filmy, zwariowana ideologia. -
Tak jak pisałem na FB... Nierealne. Zanim jakikolwiek mój wnuk w przyszłości postawi nogę na tej Ziemi, weganie się sami zagłodzą na śmierć i nikt o tym nie będzie pamiętał :D.
-
@Dawid-Int Z jednej strony tak, ale z drugiej nietrudno mi wyobrazić sobie wege policję, która zamiast
promować klasę robotniczą, będzie wciskać marchew... Świetnie opisuje to Kundera. No, jakąś nadzieję widzę w Polakach,
bo byliśmy dwa razy twardsi od Czechów. Co do Europy nie mam złudzeń. Z wyjątkiem może Francuzów. Mogą się wkur.. ić, zwłaszcza
jak sie nie najedzą. -
@Dawid-Int napisał w Wnuki będą weganami ?:
Tak jak pisałem na FB... Nierealne. Zanim jakikolwiek mój wnuk w przyszłości postawi nogę na tej Ziemi, weganie się sami zagłodzą na śmierć i nikt o tym nie będzie pamiętał :D.
No to w ogóle.. ale kurde jaki terror.
"Pogódź się z tym". Dyktatura zasrana. -
@baku napisał w Wnuki będą weganami ?:
@Dawid-Int napisał w Wnuki będą weganami ?:
Tak jak pisałem na FB... Nierealne. Zanim jakikolwiek mój wnuk w przyszłości postawi nogę na tej Ziemi, weganie się sami zagłodzą na śmierć i nikt o tym nie będzie pamiętał :D.
No to w ogóle.. ale kurde jaki terror.
"Pogódź się z tym". Dyktatura zasrana.No to prawda, że język jakim to napisali jest tragiczny, założę się, że gdyby coś takiego powstało tylko analogicznie w odwrotnej sytuacji czyli coś w stylu "musisz jeść mięso, pogódź się z tym" to byłby płacz, krzyk i zgrzytanie zębów.
-
Czytałam ten artykuł, właściwie te cytaty mówią same za siebie:
,,Z początku wieku dieta wegetariańska miała być narzędziem moralnej i narodowej odnowy rodzącej się polskości" - piękne uderzenie w emocjonalność i moralność.,,Przyszłość należeć będzie więc do “sztucznego mięsa” - bez polepszaczy i konserwantów, ale wprost z linii produkcyjnej. Na czele zmian naszych nawyków żywieniowych nie stoją już aktywiści, a biznesmeni, bo niejedzenie mięsa jest zwyczajnie opłacalne" - widać, że oni nie mają pojęcia o mięsie innym niż przemysłowe, przecież bez polepszaczy i konserwantów istnieje (szczęśliwe krówki). Ale sztuczny twór z linii produkcyjnej brzmi tak pysznie hohoho. I kwestia biznesu, czemu mnie to nie dziwi.
-
Dwie rzeczy: "Kłamstwo powtarzane x razy, staje się prawdą" Mussolini.
"Kontrolując ropę naftową, kontroluje się narody, kontrolując żywność, kontroluje się ludy.” Kissinger. -
Ja i tak uwazam, ze ten caly weganizm, to sztucznie napompowana idea, ktora ma sluzyc "selekcji" naturalnej. Ten boom sie kiedys skonczy.
-
@baku to samo pomyślałam.
-
Tylko z czego się bierze ta niezbita pewność? Może będą, a może nie. Myślę, że kwestia przyzwyczajeń zrobi swoje - osoby wychowane na diecie, nazwijmy to, bliższej tradycyjnej, nie odzwyczają się od kulinarnego dziedzictwa rodziny/ kultury od tak.
-
@Anna-LKarnityna to jest sugestia, którą ludzie mają zaakceptować. Celowo jest użyta taka pewność i niejako fakt dokonany, a brak asertywności już zrobi swoje. Ludzie często to co słyszą i widzą łykają jak pelikany jako prawdziwe nie poddając w wątpliwość i nie interpretując. A inni cwaniacy często i gęsto to wykorzystują czasami w biznesie czasami w reklamach czasami w polityce.
-
Koncerny szykują się do sprzedaży kolejnego badziewia, tym razem wegańskiego. Jest coraz mniej ryb i mięsa, dobrej jakości, towaru zarezerwowanego dla bogatych, którzy warzywami ekologicznymi też nie pogardzą. Już szykują rynek "ekologiczny" z pestycydami i "mięso sojowe" GMO dla mas, proces ogłupiania w mediach trwa.