Orzeczenia sądów w dobie pandemiościemy
-
Postanowiłam założyć wątek bo jest pare wygranych spraw sądowych w sprawie kagańców i mam nadzieje,że będzie więcej. No i żeby było łatwiej znaleźć i wszystko było w jednym miejscu
.
-
W SPRAWIE PRZYMUSU NOSZENIA SZMATY NA TWARZY:
Sąd Rejonowy w Kościanie uznał, że powszechny obowiązek zakrywania nosa i ust łamie konstytucyjne prawa i wolności.W uzasadnieniu sędzia stwierdził, że ograniczenia zostały wprowadzone rozporządzeniem, a konstytucja stanowi, że ich źródłem może być jedynie ustawa. A zatem wprowadzone nakazy i zakazy to bezprawie.
-
Olkusk.Sąd niedawno zakończył sprawę wydaniem postanowienia o odmowie wszczęcia postępowania.
Oznacza to, że mężczyzna nie zostanie ukarany.
W sprawie pana Grzegorza postępowanie w sprawie nałożenia kary administracyjnej (od 5000 do 30 000 złotych) prowadził również Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Olkuszu. Postępowanie dotyczyło podobnej sytuacji, kiedy w kwietniu rowerzysta bez maseczki wszedł do budynku urzędu pocztowego. Ta sprawa również zakończyła się korzystnie dla pana Grzegorza. Olkuski Sanepid umorzył postępowanie.
-Kolejny sąd i sanepid na nasza korzyść.Niestety nie spieszno im,bo to sprawa z kwietnia.
-
Sąd Rejonowy w Częstochowie 6 października 2020 roku uchylił mandat karny nałożony na jednego z mieszkańców przez funkcjonariuszy Komisariatu Policji w Olsztynie – donosi portal powiatczestochowski.pl
Jak informuje portal, mandat w wysokości 100 zł miał zostać nałożony za brak maseczki.
Sąd uchylił mandat i nakazał zwrócić pieniądze ukaranemu, o ile wcześniej kwotę tę ukarany uiścił. Wydane postanowienie jest prawomocne.
-
SĄDY UCHYLAJĄ NAWET PRZYJĘTE MANDATY, które zostały wystawione w oparciu o pozbawione mocy prawnej rozporządzenie
️
Rowerzysta, zaskoczony sytuacją przyjął wystawiony mu mandat. Ale zapoznał się z przepisami, skontaktował z prawnikiem i odwołał się od przyjętego już mandatu.
Jak można zauważyć z uzasadnienia - przyczyn uchylenia mandatu było w tym momencie kilka. M.in. brak opisu zachowania, które miałoby stanowić przyczynę nałożenia mandatu. Opis w stylu "nie stosował się do rozporządzenia" jest w tym momencie jawną kpiną, co powielane jest wręcz na skalę masową w ostatnich miesiącach.
Jeszcze istotniejsza jest finalna część uzasadnienia, gdzie czarno na białym wykazane jest iż art.54 kw na który powołują się policjanci wystawiający mandaty za nie noszenie maseczek, jest wyłącznie przepisem blankietowym, wymagającym umocowania w ustawie (że o konstytucji nie wspomnę) A jak wiemy, zarówno ustawa o zachowaniu w miejscach publicznych (jak w tym konkretnym wypadku) nie ogranicza obywatelom RP swobody przemieszczania się, co i ustawa o przeciwdziałaniu i zwalczaniu chorób zakaźnych (już w skrócie ujmując) dopuszcza stosowanie masek wyłącznie wobec osób chorych (dotkniętych epidemią) jak również z ewidentnymi jej objawami.
REASUMUJĄC - nie macie się czego obawiać. NIE PRZYJMUJCIE ŻADNYCH MANDATÓW ! Wówczas ułatwicie sobie życie i unikniecie tego typu odwołań.
Źródło:
https://www.facebook.com/104684331383884/posts/125776002608050/?extid=0&d=n -
Przedsiębiorca nie zapłaci 6250 zł grzywny za brak maski. Sanepid uchylił decyzję
Sanepid w Rybniku ukarał Piotra Holdenmajera za brak maseczki podczas dwóch pobytów w miejscach publicznych w Warszawie w 16 i 23 maja, podczas strajku przedsiębiorców. Inspektorzy sanitarni uznali, że przedsiębiorca złamał prawo nie dostosowując się do obowiązku zasłaniania nosa i ust wynikającego z rozporządzenia ministra zdrowia o działaniach w sytuacji pandemii. Sanepid dodatkowo uznał, że rybniczanin złamał przepisy postępowania w przypadku chorób zakaźnych. Wymierzył grzywnę 6250 zł. Kara miała rygor natychmiastowej wykonalności, chociaż można było się od niej odwołać.
Wojewódzki sanepid zastosował więc tutaj zasadę rozstrzygnięcia wątpliwości na korzyść ukaranego i finalnie uchylił w całości decyzję o grzywnie wydaną przez sanepid w Rybniku.
Jest to kolejny przypadek udowadniający, że karanie za brak masek było niezgodne z prawem. W kraju zapadały nawet decyzje sądu, które wykazywały, że obowiązek ten jest niekonstytucyjny.
-
@anka To jest Szwagier mojego kolegi z którym byłam na proteście więc info z pierwszej ręki. Był w sobote u nas na rynku:)
-
Nie ma co się bać również sanepidu
️
Cyt.
„Kochani, nie tak dawno dostałam pismo z Sanepidu, że na podstawie notatki służbowej przekazanej im przez policję wynika, że byłam w sklepie Ikea bez maseczki i w związku z tym na drodze administracyjnej nakładają na mnie karę pieniężna 5 tys zł o natychmiastowej wykonalności. Oczywiście odwołałam się dzieki Adam Kłoszewski i Tomasz Różańśki, napisałam tez oprócz odwołania własny wniosek o natychmiastowe wstrzymanie egzekucji oraz wniosek o udostępnienie mi wglądu do dokumentów na postawie których mnie karają. Na dzień dzisiejszy ( a minęło już chyba ponad 3 tygodnie) nawet złotówka mi konta nie „zginęła”, ale chce napisać do prokuratury na tych policjantów i potrzebuje
podstawę prawną z której jasno wynika, ze w takiej sytuacji jak moja nie mieli prawa przekazywać moich danych do sanepidu.
Edit1
Dla osób, które chciały zobaczyć załączam pismo z sanepidu oraz z policji jakie dostałam.”https://www.facebook.com/100028977961354/posts/493318274977434/?extid=0&d=n
-
Niemcy.Ikea odszkodowanie w wysokości 20 tys. euro za dyskryminację z powodu braku kagańca
Pan którego wyrzucono cierpi na POChP, przewlekłą chorobę płuc i ze względów zdrowotnych nie wolno mu nosić maseczki na co zresztą ma atest.Domaga się teraz od Ikei odszkodowania w wysokości 20 tys. Euro, które chce przekazać na cele charytatywne.
Coraz więcej sklepikarzy ma problemy z ludźmi, którzy w ogóle nie chcą nosić kagańca. Odmowa wejścia na teren sklepu może nieść za sobą konsekwencje prawne.
Dla sklepu Ikea to wszystko jest z jednej strony dość krępujące, z drugiej jest to tylko jeden z wielu incydentów, które ma miejsce każdego dnia natężenie tej firmy. „Daleko nam do dyskryminowania grup ludzi, którzy nie mogą nosić maseczki” - powiedziała na prośbę rzeczniczka. Teraz widać, że Ikea po prostu próbowała trzymać się zasad - firma jednak popełniła błąd. Błąd, który może przytrafić się każdemu detalistowi i który dla globalnej korporacji pod koniec dnia jest prawdopodobnie drugorzędny. Jednak dla małego, prowadzonego przez właściciela sklepu, taka kwota odszkodowania byłaby problemem, nawet jeśli nigdy nie trzeba było jej płacić w Niemczech.
Sprzedawcy powinni mieć świadomość, że do ich sklepów wchodzą nie tylko ludzie, którym nie wolno nosić maseczek ze względów zdrowotnych - mówi prawnik Wolfgang Böhm. W międzyczasie na biurko prawnika z Heidelbergu wylądowało wiele ostrzeżeń i roszczeń dotyczących bólu i cierpienia ze strony właścicieli sklepów. „Coraz więcej osób odmawiających masek odwołuje się do ogólnej ustawy o równym traktowaniu i czuje się niedopuszczalnie dyskryminowanymi” - mówi prawnik. Jak pokazuje przypadek Ikei, ogólna odmowa wejścia bez ochrony ust i nosa jest zatem „nie bez ryzyka” dla handlowców.
Niemieckie stowarzyszenie branżowe obawia się, że z powodu Corony może zbankrutować nawet **50 000 sklepów.**Przyczynia się do tego ogólna zmiana strukturalna w handlu detalicznym i cyfryzacji. Teraz, gdy handel online stał się jeszcze ważniejszy, wielu małych sprzedawców detalicznych naprawdę nie działa w Internecie. A teraz sprawa z odmową maseczki.
Prosty napis przy wejściu z napisem „Dostęp tylko z maseczką” oraz pouczenie obsługi, aby nie obsługiwali klientów w inny sposób, zdaniem mec. Böhma, nie ma podstaw prawnych.
-przetłumaczyłam tylko najważniejsze i interesujące bo dużo w tym artykule propagandy, ponieważ to ścierwo mainstreamowe, mam nadzieje.że nie będziecie mi mieli tego za złe.
-
Wrocław.Dwa najnowsze wyroki za brak maseczek – z 24 września i 7 października – to uniewinnienia.
Nie znamy ich powodów, bo w obu sprawach nie ma uzasadnienia. Wrześniowy wyrok jest już prawomocny. Policja nawet nie próbowała go zaskarżyć. Wyrok z października jeszcze się nie uprawomocnił.
Dane o wyrokach przesłały nam dwa z trzech wrocławskich sądów rejonowych. W ośmiu najnowszych sprawach o maseczki, oprócz dwóch uniewinnień są jeszcze dwie sprawy zakończone umorzeniem, dwie - jedynie karą nagany i tylko dwie mandatami - 200 i 300 zł. -
Mandaty za nieprzestrzeganie obostrzeń są anulowane przez sądy
Sądy w Gliwicach i Częstochowie anulowały mandaty za nieprzestrzeganie obostrzeń, które zostały wprowadzone przez pandemię koronawirusa. Uznano, że przepisy nie są zgodne z prawem.
-
Ksiądz spod Leżajska został uniewinniony przez sąd
Wyrokiem uniewinniającym zakończyła się sprawa proboszcza jednej z podleżajskich parafii, którego oskarżono o złamanie przepisów regulujących limit wiernych w kościele podczas epidemii. Sprawę rozpatrzył Sąd Rejonowy w Leżajsku.
Źródło wraz z nagraniemz odczytu wyroku sądu:
https://nowiny24.pl/wiernych-w-kosciele-bylo-za-duzo-ale-ksiadz-spod-lezajska-zostal-uniewinniony-przez-sad/ar/c1-15243468 -
Adwokaci się coraz bardziej angażują oto kolejny z nich
,który uwolnił aresztowanych przez policję w sobotę.
https://www.facebook.com/775827452/posts/10158748260352453/?d=n
Ten pan to Krzysztof Sokołowski
Link do jego profilu na Facebooku:
https://www.facebook.com/coraab.valkenburg-widzę że się bardzo angażuje zamordyzmowi kagańczemu
-
Ostatnie postanowienie Sądu w temacie mojego zatrzymania na Placu Zamkowym, było na moją korzyść, gdyż było bezzasadne.
Ale....Pan Komendant Policji w Warszawie pragnął mnie systemowo udupić i nałożyć na mnie karę grzywny. Niestety ponownie się nie udało..ma chłopina pecha, gdyż jak widać istnieją jeszcze Sądy, które kierują się Konstytucją i ustawami zasadniczymi. Nie zostałem " ukarany " ale ukarał podatników, gdyż wszelkie koszty ponosi Naród. A było ich nie mało...4 obezwładniających policjantów, 2 przesłuchujących, prezes dołka, sztab ludzi w Sądzie...paliwo, posiłek w areszcie etc.
Udostępniam to pismo abyście skopiowali artykuły, paragrafy i uzasadnienie Sądu.
Tak na marginesie...niestety od dnia 24.10.20 całą Policję wrzucam do jednego worka, bez tłumaczeń, że wykonują rozkazy...mają chłopy mózgi. Z całą odpowiedzialnością stwierdzam, że to organizacja przestępcza, która nie może się tłumaczyć z nieznajomości istniejącego prawa. A powinna to prawo znać i tym prawem się kierować a nie wykonywać durne rozkazy.
Teraz czekam na ostatnią bitwę o zadośćuczynienie. Jestem pełen wiary, że wygram wojnę.
Walczcie o swoje prawa i godność.
Syriusz.
https://www.facebook.com/775827452/posts/10158768532387453/?d=n -
Uczestniczenie w zgromadzeniu w czasie epidemii nie jest wykroczeniem
- zbiór dotychczasowych wyroków sądów na terenie Polski.
Sąd Rejonowy w Rzeszowie, II W 539/20. Zdaniem Sądu wynikający z Rozporządzenia Rady Ministrów zakaz organizowania zgromadzeń naruszał określona w art. 31 ust. 3 Konstytucji zasadę proporcjonalności. Na mocy Rozporządzenia bezwarunkowo zakazane zostały wszystkie zgromadzenia bez uwzględnienia stopnia zagrożenia wirusem SARS-CoV-2 jak i wpływu na taką możliwość innych ustanowionych równocześnie obostrzeń, zakazów i nakazów. Ustanowiony został zatem zakaz korzystania z jednego z podstawowych praw określonych w Konstytucji bez rozważenia, czy inne stosowane równocześnie środki nie są wystarczające do osiągnięcia zamierzonego celu w zakresie ochrony zdrowia publicznego.
Sąd Rejonowy w Rzeszowie, II W 539/20. Art. 54 k.w. ma na celu ochronę porządku i spokoju w miejscach publicznych. Zawiera on odesłanie do przepisów porządkowych wydawanych w celu zapewnienia porządku i spokoju publicznego. W konsekwencji, w razie naruszenia przepisów, które mają inny przedmiot ochrony, nie jest możliwe zastosowanie wymienionego przepisu. Taka sytuacja ma miejsce w odniesieniu do przepisów zawartych w rozporządzeniach epidemicznych, które mają zupełnie inny przedmiot ochrony, tj. zdrowie i życie ludzi. Ewentualne przepisy kwalifikujące zachowania naruszające nakazy i zakazy obowiązujące w czasie epidemii jako wykroczenia powinny być kształtowane w ramach wykroczeń przeciwko zdrowiu (rozdział XIII k.w.). Tymczasem w tym rozdziale Kodeksu wykroczeń są sankcjonowane jedynie zachowania polegające na nieprzestrzeganiu nakazów lub zakazów zawartych w przepisach o zapobieganiu chorobom zakaźnym lub o ich zwalczaniu przez osoby, które są chore na chorobę zakaźną albo podejrzane o tę chorobę, stykają się z taką osobą albo są nosicielami zarazków choroby zakaźnej lub podejrzanymi o nosicielstwo (art. 116 §1 k.w.). Podsumowując, art. 54 k.w. nie może być stosowany jako sankcjonujący naruszenie zakazu organizowania zgromadzeń i uczestniczenia w nich ze względu na odmienny przedmiot ochrony od przepisów zawartych w rozporządzeniach epidemicznych oraz obowiązywanie innych przepisów stanowiących podstawę do karania za postępowanie sprzeczne z nakazami lub zakazami związanymi z zapobieganiem chorobom zakaźnym.
Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia, IV W 455/20. Obwinieni zgromadzili się w miejscu publicznym. Z załączonych do akt sprawy fotografii wynika, że stali w odstępach od siebie i mieli na twarzach maseczki. Zatem nie było szkodliwości społecznej tego czynu, skoro obwinieni nie stwarzali zagrożenia i ich działania w tym konkretnym wypadku nie mogły skutkować rozpowszechnianiem się epidemii, czyli w żaden sposób nie kolidowały z celem wprowadzenia tego zakazu.
Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia, V W 1083/20. Wszystkim obwinionym zarzucono naruszenie przepisów Rozporządzenia poprzez uczestnictwo w zgromadzeniu w sytuacji, w której ustawodawca zabronił organizowania zgromadzeń, a zatem rodzajowo zupełnie odmiennego zachowania. Na gruncie norm prawa karnego funkcjonuje zakaz stosowania analogii i wykładni rozszerzającej na niekorzyść osoby oskarżonej.
Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia, V W 1083/20. Nie sposób przyjąć, by możliwe było uznanie przepisów Rozporządzenia za mające charakter porządkowy, blankietowy – umożliwiający w przypadku ich naruszenia do sięgnięcia po art. 54 k.w. Przyjmuje się, że aby uznać określone przepisy za stanowiące podstawę odpowiedzialności za wykroczenie, konieczne jest spełnienie szeregu warunków, m.in. odesłania do sankcji przewidzianej w przepisie Kodeksu wykroczeń (prawie materialnym).
Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia, V W 1083/20. Tego rodzaju wykładnia normy art. 54 k.w. musiałaby prowadzić do uznania, że dana osoba jest karana za korzystanie z przysługującej na mocy przepisów Konstytucji aktów prawa międzynarodowego i ustaw wolności zgromadzeń na mocy rozporządzenia, a zatem aktu o charakterze podustawowym i to w sytuacji, w której sam prawodawca w art. 48a ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi uznał, że wystarczająca reakcją za takie zachowanie będzie wyłącznie sankcja administracyjna.
Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia, V W 1083/20. Sąd po wszechstronnym przeanalizowaniu wszystkich okoliczności, w jakich działali obwinieni, w ich zachowaniu nie stwierdził ujemnej społecznie treści. Obwinieni zachowali wszelkie konieczne i prawem wymagane środki bezpieczeństwa mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa zdrowotnego ich samych, jak i innych osób i w ocenie Sądu nie sposób uznać, by możliwe było uznanie, że taki rodzaj ich zachowania mógł naruszać ład lub porządek publiczny i uzasadniać ich ukaranie.
Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia, V W 1847/20. Nakładanie ograniczeń w zakresie podstawowych wolności i praw człowieka i obywatela może odbywać się jedynie na podstawie prawidłowo stanowionego prawa, w szczególności zgodnie z podstawowymi zasadami wyrażonymi w Konstytucji, a zatem tylko w wypadku wprowadzenia jednego z trzech stanów nadzwyczajnych, co dotychczas nie miało miejsca.
Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia, V W 2077/20. Żaden przepis Rozporządzenia nie zakazuje „gromadzenia się”, jak przyjęto to w treści zarzutu. Zarówno w odniesieniu do zgromadzeń jaki w odniesieniu do imprez, spotkań i zebrań – zakazuje ich organizowania. Przepis Rozporządzenia nie zawiera znamienia „gromadzenia się”.
Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia, V W 2366/20. Decyzja o prowadzeniu przeciwko protestującym postępowania karnego i kierowanie do sądów wniosków o ukaranie demonstrantów, zdaniem Sądu nie mają dostatecznego uzasadnienia i stanowią nieproporcjonalną reakcję państwa wobec okoliczności, w jakich działała obwiniona i skutków tych działań. Takie działanie, nawet jeśli nie było to celem oskarżyciela publicznego, zniechęcać mogło innych do aktywnego publicznego prezentowania swoich poglądów i udziału w kontrmanifestacjach. Pamiętać należy, że zgodnie z treścią art. 10 ust. 2 EKPC korzystanie z wolności wyrażania opinii może podlegać takim wymogom formalnym, warunkom, ograniczeniom i sankcjom, jakie są przewidziane przez ustawę i niezbędne w społeczeństwie demokratycznym w interesie bezpieczeństwa państwowego, integralności terytorialnej lub bezpieczeństwa publicznego.
Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia, V W 2757/20. Rozporządzenie takie może stanowić m.in. przepisy porządkowe, jednak należy je traktować jedynie jako normy sankcjonowane (zakazy), których naruszenie może prowadzić do odpowiedzialności wynikającej z kodeksu wykroczeń, o ile w sposób wyraźny i skonkretyzowany dokonano takiego zastrzeżenia w treści tego rozporządzenia. Rozporządzenie Rady Ministrów w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii powyższych postanowień i odesłań nie posiadało. Nie odsyłało ono bowiem w swej treści do konkretnego przepisu kodeksu wykroczeń i nie określało wobec sprawcy prawnomaterialnych konsekwencji naruszenia przez niego zawartych w nim przepisów.
Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia, V W 2757/20. Należy przywołać przepisy art. 52 Konstytucji RP, które regulują wolność poruszania się stanowiącą przejaw ogólnej wolności osobistej, przy czym wolność ta może podlegać ograniczeniom określonym w ustawie. Natomiast art. 57 Konstytucji RP gwarantuje każdemu prawo do organizowania pokojowych zgromadzeń i uczestniczenia w nich, przy czym ograniczenie tej wolności może określać ustawa. Z kolei art. 31 ust. 3 Konstytucji RP, stanowi, że ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób, przy czym ograniczenia te nie mogą naruszać istoty wolności i praw. Kwestie te mają istotne znaczenie w niniejszej sprawie, albowiem warunkiem formalnym zgodnego z Konstytucją ograniczania praw osobistych jest ograniczanie ich tylko w ustawie. W ten sposób Konstytucja RP wprowadza zasadę wyłączności ustawy przy ograniczaniu konstytucyjnych praw obywateli.
Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia, V W 2757/20. W następnej kolejności należy podkreślić, iż nakładanie ograniczeń w zakresie podstawowych
wolności i praw człowieka i obywatela musi odbywać się na podstawie prawidłowo stanowionego prawa, w szczególności zgodnie z podstawowymi zasadami wyrażonymi w Konstytucji, a zatem wprowadzenie nakazów i zakazów dotyczących podstawowych praw i wolności obywatelskich może nastąpić tylko w przypadku wprowadzenia jednego z trzech stanów nadzwyczajnych, co dotychczas nie miało miejsca. Reasumując, brak wprowadzenia stanu klęski żywiołowej, który to stan nadzwyczajny odpowiada obecnej sytuacji związanej ze stanem epidemii, powoduje, że zakazy wyrażone w treści ww. rozporządzenia Rady Ministrów uznać należy za niekonstytucyjne, a co za tym idzie – za nielegalne.Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia, V W 2519/20. Zakaz określony w Rozporządzeniu dotyczy wyłącznie organizowania zgromadzeń. Nie zakazuje on uczestniczenia w jakichkolwiek zgromadzeniach, a jedynie zakazuje ich organizowania. Regulacje te są zatem skierowane do organów władzy publicznej, które – w tamach uprawnień ustawowych – mogą nie wydać zezwolenia lub zakazać zgromadzenia oraz do podmiotów chcących zgromadzenie zorganizować. Nie jest on jednak skierowany do szerokiego (nieokreślonego) kręgu osób, obywateli, którzy chcieliby w zgromadzeniu brać udział. Tym samym zachowanie obwinionych nie wyczerpuje znamion wykroczenia opisanego w cytowanych przepisach, albowiem nie jest zabronione przez ustawę pod groźbą kary za wykroczenie.
Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia, V W 2071/20. W niniejszej sprawie brak jest dowodów, że obwiniony był organizatorem przedmiotowego zgromadzenia. Ponadto, nawet gdyby uznać, że zakaz organizowania zgromadzeń jest równoznaczny z zakazem uczestniczenia w nich, to rozporządzenie to nie zawierało żadnej sankcji za naruszenie przytoczonego przepisu. Tymczasem odpowiedzialności za wykroczenie podlega ten tylko, kto popełnia czyn społecznie szkodliwy, zabroniony przez ustawę obowiązującą w czasie jego popełnienia pod groźbą kary – art. 1 §1 k.w. Za taki akt normatywny nie można uznać przedmiotowego rozporządzenia Rady Ministrów. W przywołanym rozporządzeniu nie przewidziano sankcji natury karnej lub wykroczeniowej za złamanie ustanowionego zakazu, np. poprzez odwołanie się do art. 54 kw. W orzecznictwie jednoznacznie przyjmuje się, że brak takiego odesłania uniemożliwia pociągnięcie danej osoby, która nie stosuje się do przepisów porządkowych, do odpowiedzialności wykroczeniowej.
-Skopiowałam cały artykuł na wszelki wypadek ponieważ już pare osób się bało konsekwencji spisania.Ja widać gitara i do przodu.Prawo jest po naszej stronie
.
-
Coś dla tych co chcą uniknąć testów znalezione w komentarzach na fb .
https://www.facebook.com/profile.php?id=100009010848136przy temacie...Kancelaria LEGA ARTIS
"CZY ZAPOWIEDZIANE MASOWE TESTOWANIE OBYWATELI W KILKU WOJEWÓDZTWACH JEST ZGODNE Z PRAWEM?
Rząd podczas sobotniego wystąpienia na konferencji prasowej zapowiedział, iż rozpocznie masowe badania antygenowe w związku z COVID i ode tego momentu piszecie Państwo do nas z zapytaniem czy jest to zgodne z prawem prosząc opublikowanie tego na skalę masową.
W związku z tym postanowiliśmy spełnić Państwa prośby pomimo niedzieli i odpowiedzieć na Państwa pytania i obawy z tym związane.
Na początek zaczniemy od wykładni prawa w tym zakresie i tak:
Art. 16 ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta Dz.U. 2009 Nr 52, poz. 417 tj. Dz.U. z 2020 r. poz., 849 którego brzmienia jest następujące:
[Prawo pacjenta do wyrażenia zgody na świadczenia]
Pacjent ma prawo do wyrażenia zgody na udzielenie określonych świadczeń zdrowotnych lub odmowy takiej zgody, po uzyskaniu informacji w zakresie określonym w art. 9 tj.: Informacji o stanie zdrowia pacjenta, rozpoznaniu, proponowanych oraz możliwych metodach diagnostycznych i leczniczych, dających się przewidzieć następstwach ich zastosowania albo zaniechania, wynikach leczenia oraz rokowaniu, w zakresie udzielanych przez tę osobę świadczeń zdrowotnych oraz zgodnie z posiadanymi przez nią uprawnieniami.
Stwierdzić jednoznacznie należy, iż zapowiedź masowego testowania obywateli na terenie kilku województw jest również sprzeczna z ustawą o zawodzie lekarza oraz Europejską Konwencję o Ochronie Praw Człowieka – jej art., 8 który posiada brzmienie:
[Prawo do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego]- Każdy ma prawo do poszanowania swojego życia prywatnego i rodzinnego, swojego mieszkania i swojej korespondencji.
- Niedopuszczalna jest ingerencja władzy publicznej w korzystanie z tego prawa, z wyjątkiem przypadków przewidzianych przez ustawę i koniecznych w demokratycznym społeczeństwie z uwagi na bezpieczeństwo państwowe, bezpieczeństwo publiczne lub dobrobyt gospodarczy kraju, ochronę porządku i zapobieganie przestępstwom, ochronę zdrowia i moralności lub ochronę praw i wolności innych osób. oraz treścią art. 32 § 1 [Obowiązek uzyskania zgody pacjenta na badanie lub inne świadczenia zdrowotne] ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty, który jednoznacznie wskazuje, iż lekarz może prowadzić badanie (…) po wyrażeniu zgody przez pacjenta.
Zatem wniosek z tego jest jeden zapowiedź masowego testowania na wskazanych obszarach przez Rząd w dniu 21.11.2020 roku podczas konferencji testami antygenowymi jest niezgodny z prawem, ponieważ to my, jako pacjenci jesteśmy uprawnieni do wyrażenia zgody lub odmowy wykonania takiego zabiegu medycznego..."
-
Sąd umorzył postępowanie za brak maski. Uzasadnienie miażdży bezprawie.
- Jakub M. z Andrychowa udostępnił postanowienie Sądu w Wadowicach.
Sprawa dotyczyła nie zastosowania się do bezprawnego nakazu zakrycia ust i nosa w Urzędzie Miasta Andrychów.
Wniosek o ukaranie do Sądu został sporządzony przez Straż Miejską. Sąd zwrócił uwagę na to, że obowiązujące w tamtym momencie Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 7.08.2020r. wybiega poza zakres delegalizacji art. 46b pkt 4 w zw. z art. 46a Ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi. Nakaz ten istotnie wkracza w podstawowe prawa i wolności jednostki. Materiał dowodowy nie wskazywał aby w czasie zdarzenia obwiniony Jakub M. był chory lub podejrzany o zachorowanie. Sąd postępowania nie wszczął i je umorzył.
-
-
@anka
Za to powinien lecieć policjant który wypisuje , kilku by dla przykładu wyjebać to by się nauczyli -
@anka napisał w Orzeczenia sądów w dobie pandemiościemy:
Maseczki nielegalne!
Kolejne umorzenie
!
Tym razem Sąd Rejonowy w Chorzowie.Co było przed umorzeniem?
Wyrok nakazowy 300 zł.Tyle, że sytuacja miała miejsce 3 października. Obecnie już niby weszły w życie te znowelizowane ustawy, więc jakaś bardziej "świeża" sprawa by się przydała aby ocenić jak obecnie sąd do tego podchodzi. Jak dla mnie to nakaz noszenia masek nadal nie jest zgodne z konstytucją (i nigdy nie będzie), a zmiany ustaw zostały wprowadzane w sposób niedemokratyczny, nieszanując praw i wolności obywateli. Więc, albo żyjemy w demokratycznym Państwie, w którym jakiekolwiek zmiany / nakazy MUSZĄ być podyktowane istnieniem odpowiednich badań naukowych, które potwierdzają zasadność / słuszność i pozytywne działanie takich i innych interwencji w przypadku "pandemii", albo żyjemy w Państwie jako-takim faszystowsko-totalitarnym. Każdy kto zapoznał się z literaturą naukową i wszystkimi dostępnymi analizami i statystykami ze świata, wie, że nakaz noszenia masek nie ma żadnego sensu, nie działa i nie ma wpływu na "pandemię" i rozprzestrzenianie się i na działanie wirusa. Znane są natomiast negatywne skutki takich interwencji. Jeżeli natomiast żyjemy już w Państwie faszystowsko-totalitarnym to obowiązkiem każdego obywatela jest "wybicie" wszystkich tych, którzy są odpowiedzialni za taki stan rzeczy i każda taka osoba powinna być uznana za patriotę. Takie są fakty na dzień dzisiejszy. Problemem jest jednak to, że ludzie nie zdają sobie sprawy, że od ~10 miesięcy jesteśmy w stanie wojny. To jest cicha wojna, wojna, w której faktyczne informacje są zatajane, zniekształcane i manipulowane na skalę globalną. To jest wojna zwykłych ludzi z szalonymi elitami i rządami. Wystarczy tylko trochę poczytać na temat historii ludzkości i taktyk jakie były używane do manipulacji społeczeństwem w przeszłości. W przypadku tego typu "przewrotów" ludzie nigdy nie zdają sobie sprawy z tego co się dzieje, ze względu na odpowiedno zaplanowaną propagandę i dosłowne pranie mózgów obywateli. Świadomość następuje (jeżeli w ogóle) zazwyczaj po fakcie dokonanym, a wtedy to już niestety długa i bolesna droga do odzyskania utraconych swobód i wolności.
Użytkownicy Online
Popularne Tematy
Kategorie
-
Koronawirus
czyli koronasraczka
-
Dietowo
wszystko o dietach
-
Śmiechowo
Miejsce na memy, podśmiechujki itp
-
Lajfstajlowo/Psychologowo
O wszystkim poza dietą, psychologia, styl życia, sporty etc.
-
Forumowo
Sprawy dotyczące forum, propozycje, skargi i zażalenia
-
Zdrowie
ogólnie o zdrowiu
-
Fight the system & Teorie Spiskowe
spiskorie, obalanie kłamstw
-
Świat Finansów
o finansach, jak zarobić aby się nie narobić
-
OFFTOPIC
Czyli wszystko co nie pasuje do innych kategorii