@esk3l
Mam na myśli to, że:
Po pierwsze, kiedy pieniądz miał pokrycie w kruszcu to wszystko grało bo jak nie było złota, czy srebra to nie było kasy.
Po drugie, kiedy zaczęto drukować pieniądze to jak pokazuje doświadczenie kryzysów, nawet tego ostatniego, to widać, że można drukować pieniądze a i tak ciężko się tego doliczyć bo to są tak ogromne wartości. Zresztą jak pokazują przykłady czy to ze stanów czy z Grecji ale nie tylko to kreatywna księgowość potrafi zdziałać cuda i to w oderwaniu od rzeczywistości.
Potem trzeba oddziellnych komisji czy zespołów znawców tematów, ekonomistów, matematyków itp aby to ogarnąć i się doliczyć ile czego i gdzie.
Po trzecie wreszcie to mam takie wrażenie (może mylne) że to właśnie wirtualny pieniądz, jako jedyny możliwy oczywiście w skali wszystkich gospodarek EU bardziej pozwoli na nadużycia i przekręty. To będą tylko impulsy elektryczne na dyskach, w sieci,
A jak znam życie i trochę siedzę w temacie cyber bezpieczeństwa to będą się działy różne cuda. Obym się mylił.
Kasa papierowa to podstawa.